Historia

Karolinę pamiętam jako jedną z życzliwych, obcych osób na debiucie w „Pod Pretekstem”. Rok później — niespodzianka: zaproszenie do współpracy. Wreszcie kompaktowa logistyka i pokaz „u siebie”.

Stara Kopalnia to dla Pana Misia przestrzeń-symbol. Materiał jego świata (drewno) spotyka się tu z mitem miejsca (węgiel). On nie rozkminia tego filozoficznie — po prostu czuje, że to „właściwe”.

Wernisaż: piękna oprawa, subtelny chłód wypolerowanych kafli. Obok „Maszyny Śmierci” i „Ducha Górnika z Bolkowa” — jak w domu. A wśród widowni trener Andrzej Adamek z ukochanego Górnika Wałbrzych. „Kobieta Ogień” w podziękowaniach dla Marty — za spełnienie marzenia Michała: meczowa koszulka Górnika z podpisami całej drużyny.

W trakcie trwania wystawy oprowadzamy młodzież ze Szkoły Specjalnej nr 10 w Wałbrzychu (im. Kawalerów Uśmiechu) — alma mater Michała. Chcemy przekazać dalej dobry przykład „rysowania i takich tam”.